Jednakże prędkość w połączeniu ze zwinnością i sprytem upakowana w niecałych trzech kilogramach, z czego najwięcej waży futro, to jest istota do zadań specjalnych. Wtedy metrowa druga ręki do ziemi jest wiecznością.
Doskonale jest tego świadoma Kofi . Piękna dama (dosłownie, bo byle czego to jej podniebienie nie akceptuje, oczywiście pomijając niejadalne skarby znalezione na spacerze ), która wyspecjalizowała się w wykorzystywaniu swoich atutów w celach ucieczkowych za przygodą do krain sąsiednich ogródków.
Z taką agentką, pomimo najlepszych zabezpieczeń, zawsze jest ryzyko, iż znajdzie się szczelina, przez którą się przeciśnie. Dlatego wykorzystujemy spryt Kofi do naszych zadań, a prędkość z jaką się uczy jest nieziemska