Czym są narzędzia awersyjne i dlaczego wciąż są używane?
Trening psów to temat budzący wiele emocji, a metody, jakie stosują opiekunowie i trenerzy, często zależą od ich wiedzy, doświadczenia oraz dostępnych źródeł informacji. Wśród metod szkoleniowych istnieje grupa technik opartych na stosowaniu tzw. narzędzi awersyjnych, czyli takich, które działają poprzez wywoływanie dyskomfortu, bólu lub strachu, aby wpłynąć na zachowanie psa.
Wśród tych narzędzi znajdują się m.in.:
- Obroże elektryczne – generujące impuls elektryczny o różnej sile, stosowane w celu przerwania zachowania psa (nie należy mylić z obrożami wibracyjnymi, które generują wibracje, które nie wywołują bólu, a dobrze wprowadzone mogą być wsparciem na przykład podczas komunikacji z psem niesłyszącym),
- Kolczatki – obroże z metalowymi kolcami, które wbijają się w szyję psa przy pociągnięciu smyczy,
- Dławiki (łańcuszki zaciskowe) – obroże, które zaciskają się na szyi psa przy napięciu smyczy,
- Kantary (haltery) – specjalne uprzęże zakładane na pysk psa, ograniczające jego ruchy głową,
- Obroże sprayowe i wibracyjne – emitujące nieprzyjemny zapach lub drgania w celu korygowania zachowania,
- Krzyk, szarpnięcia, uderzenia – choć nie są sprzętem, to również należą do metod awersyjnych, ponieważ działają na zasadzie wywoływania strachu lub bólu.
Pomimo dostępności metod pozytywnego szkolenia, wiele osób wciąż sięga po te narzędzia.
Dlaczego? Często wynika to z:
- Braku świadomości o skutkach ich stosowania,
- Szybkich, ale krótkotrwałych efektów,
- Powielania błędnych wzorców szkoleniowych,
- Porad od osób, które nie są specjalistami w dziedzinie behawiorystyki i nowoczesnego treningu psów.
Jakie są konsekwencje stosowania narzędzi awersyjnych?
1. Wpływ na psychikę psa
Psy, podobnie jak ludzie, uczą się poprzez skojarzenia. Jeśli pies doświadcza bólu lub strachu w odpowiedzi na swoje zachowanie, może z czasem zacząć wykazywać objawy lękowe, stać się nieufny wobec ludzi lub reagować agresją. Przykładowo, pies uczony przywołania przy użyciu obroży elektrycznej może wracać do opiekuna nie dlatego, że czuje się bezpiecznie, ale dlatego, że boi się kary. W dłuższej perspektywie może to prowadzić do zachowań unikowych, apatii lub niechęci do interakcji z opiekunem.
2. Osłabienie relacji między psem a opiekunem
Budowanie więzi z psem opiera się na zaufaniu i pozytywnych doświadczeniach. Jeśli pies kojarzy swojego opiekuna z bólem lub dyskomfortem, może zacząć go unikać, wykazywać stres w jego obecności, a nawet reagować agresją w obronie własnej. Zamiast współpracować z opiekunem z chęcią, pies może wykonywać polecenia z obawy przed karą.
3. Efekt bumerangu – niepożądane skutki uboczne
Narzędzia awersyjne mogą dawać pozornie szybkie efekty – pies przestaje ciągnąć na smyczy, warczeć na obcych lub podbiegać do innych zwierząt. Jednak w rzeczywistości problem nie znika – pies jedynie tłumi swoje emocje, które mogą ujawnić się w innych sytuacjach, często w jeszcze bardziej niekontrolowany sposób. Przykładowo, pies uczony nieciągnięcia na smyczy za pomocą kolczatki może przestać ciągnąć, ale jednocześnie zacząć reagować lękiem lub agresją na każde założenie obroży.
4. Ryzyko fizycznych urazów
Kolczatki i dławiki mogą powodować poważne obrażenia szyi, krtani, tchawicy i kręgów szyjnych. Obroże elektryczne mogą prowadzić do poparzeń skóry i uszkodzenia tkanek. Stres wynikający z używania tych narzędzi może również prowadzić do problemów zdrowotnych, takich jak wrzody żołądka, obniżona odporność czy nadmierna produkcja hormonów stresu.
Dlaczego warto wybierać metody nieawersyjne?
Współczesna wiedza na temat szkolenia psów jednoznacznie wskazuje, że metody oparte na pozytywnym wzmacnianiu (tj. nagradzaniu pożądanych zachowań) są skuteczniejsze, bezpieczniejsze i budują lepszą relację między psem a opiekunem. Oto kilka powodów, dla których warto porzucić awersję na rzecz nowoczesnych metod:
- Długoterminowe efekty – psy uczą się szybciej i chętniej powtarzają zachowania, które przynoszą im korzyści, np. smakołyki, pochwały, zabawę.
- Lepsza więź z opiekunem – pies chętniej współpracuje, gdy czuje się bezpiecznie i komfortowo.
- Mniejsze ryzyko problemów behawioralnych – brak strachu i stresu oznacza mniejsze prawdopodobieństwo agresji, lęku separacyjnego czy depresji.
- Bezpieczeństwo fizyczne i psychiczne psa – pozytywne metody nie narażają psa na urazy czy przewlekły stres.
Podsumowanie – wybierz szkolenie oparte na relacji, a nie na strachu
Trening psa nie musi być oparty na bólu czy strachu, aby był skuteczny. Przeciwnie – metody oparte na pozytywnym wzmacnianiu i budowaniu relacji przynoszą lepsze rezultaty w dłuższym okresie, wzmacniają więź z opiekunem i pozwalają psu czuć się bezpiecznie. Jeśli chcesz, aby twój pies był posłuszny, szczęśliwy i zdrowy – wybierz trening oparty na wyborze i nagrodach, a nie na awersji.
Nie bój się szukać pomocy u specjalistów, którzy szkolą psy w sposób etyczny i oparty na współczesnej wiedzy o behawiorze zwierząt. Twój pies zasługuje na najlepsze metody nauki – bez bólu, bez strachu, ale z radością i motywacją do wspólnego działania!