Pies jest silny. Silny fizycznie.
Dodatkowo jest zwinny, szybki, ma pazury i zęby.
Jednak to wciąż za mało argumentów, aby ludzie przestali próbować siłą załatwiać problemy.
Dlaczego?
Człowiek kiedy nie potrafi czegoś zrozumieć, a ponadto nie ma nad czymś kontroli to sięga po przemoc. Zapominając, że agresja budzi agresję.
I tak stale można zobaczyć szarpanie psa kierowane ze strony człowieka, bo pies ciągnie na smyczy. Te tak zwane korekty dają tylko chwilowy rezultat w postaci luzu na lince po czym ciągnie ze zdwojoną siłą. Do tego dochodzą kolczatką, dławiki, kantary, obroże elektryczne. Wszystko to składa się na bezradne próby zapanowania nad kimś kto jest silniejszy. Wszystko dla poczucia władzy… Jednakże władza i pieniądze szczęścia nie dają, o czym ciągle się mówi i niby każdy o tym wie, a jednak stale świat ślepo brnie do uzyskania tych dwóch rzeczy. Tak, tak, wiem, pieniądze są ważne by zapewnić godne życie swoje psa A władza, co daje?
Ja tego nie wiem. I zapewne się nie dowiem, bo nie planuję starać się o stanowisko władcy ani w ludzkim świecie ani , co ważniejsze, w relacji z psem.
W życiu z psem chce być dla swojego psa przewodnikiem.
Powiecie, że przecież pies to przyjaciel człowieka, więc dlaczego czemu nie relacja przyjacielska. Jedno nie wyklucza drugiego. Przyjaciel jest dobry, wspiera, daje swoją obecność, troszczy się, martwi, pomaga. Przewodnik dodatkowo wykazuje specjalistyczna wiedzę w danej dziedzinie, której przyjaciel nie musi mieć. Przewodnik również kieruję, wybiera i bierze odpowiedzialność. Dlatego też mimo wielkiej miłości jaką zdarzyłoby się swojego najdroższego przyjaciela, który jest wybitnym profesorem filozofii, której poświęcił całe życie to jednak w wysokie góry wybierzemy się z doświadczonym i odpowiedzialnym himalaistą. Oczywiście można zabrać przyjaciela filozofa Idealnie, gdyby wspomniany himalaista był również bliskim przyjacielem, który zna nas pod każdym względem. Więź oraz wiedza są podstawą zaufania. Stąd pierwszy telefon w przypadku choroby wykonujemy do zaprzyjaźnionego lekarza specjalisty posiadającego wiedzę.
Z psem jest podobnie. Pies ufa człowiekowi, którego zna i wie, że może liczyć na mądre działanie w każdej sytuacji.
Ja wybieram bycie dla swojego psa przewodnikiem przyjacielem, który daje bezpieczeństwo i wsparcie
A Ty